Przed każdym treningiem właściwym, przeznaczonym na kształtowanie mięśni brzucha,
powinieneś wykonywać obowiązkową rozgrzewkę. Podkreślam obowiązkową.
Składającą się z połączenia ćwiczeń rozciągających mięśnie brzucha i ćwiczeń
aerobowych, które zwiększają temperaturę mięśni.
Bo kiedy mięśnie są rozgrzane i rozciągnięte trudniej ulegają kontuzją, których byś
przecież nie chciał się nabawić.
Przykładem ćwiczeń aerobowych jest na przykład:
-bieganie,
-jazda na rowerze,
-pływanie,
-aerobik,
-skakanka,
-nordic walking.
Mając do czynienia z treningiem mięśni brzucha (i nie tylko) już od kilku lat,
wypracowałem schemat rozgrzewki, który jest dla mnie jak najbardziej wygodny
równocześnie nie traci na swej skuteczności.
A skoro u mnie się sprawdza, dlaczego nie miałby sprawdzić się u Ciebie?
Mój plan rozgrzewki wygląda tak:
1. Na samym początku wykonuję, ćwiczenia rozciągające mięśnie brzucha.
W każdej pozycji wytrzymuję od 5 do 10 sekund (zazwyczaj wychodzi 7).
Chodzi o to aby rozruszać trochę na początku zesztywniałe ścięgna i stawy,
dlatego tak krótko.
Pamiętaj o głębokim oddychaniu podczas ćwiczeń.
2. Następnie wykonuję 10 przysiadów. Nogi rozstawione na szerokości barków.
Ręce wystawione przed siebie równolegle do ziemi, stóp nie odrywaj od
podłoża podczas przykucnięcia.
Jeśli 10 przysiadów jest dla Ciebie zbyt męczące na początku ćwicz do
pierwszego zmęczenia, ponieważ musisz zachować siły na trening właściwy, który
buduje mięśnie brzucha.
Pamiętaj o prawidłowym oddychaniu. Czyli przykucając bierz wdech, podnosząc
się wydychaj powietrze.
3. Skaczę w miejscu przez 1 minutę.
Skacz w miejscu na palcach obu nóg równocześnie nie dotykając ziemi piętami.
Pamiętaj o głębokim oddychaniu podczas skakania.
4. Znowu wykonuję 10 przysiadów.
Pamiętaj o prawidłowym oddychaniu i dokładnym wykonywaniu ćwiczenia.
5. Znowu skaczę w miejscu, ale tym razem przez 3 minuty.
I tutaj jeśli jesteś początkujący może się pojawić problem w zależności od
stopnia Twojej sprawności fizycznej. A mianowicie podczas skakania, mogą
zacząć Cię boleć mięśnie łydek.
Tak więc na początku zmień sposób skakania, na mniej męczący, czyli skacz
naprzemiennie z jednej nogi na drugą. Kiedy ból ustanie zacznij skakać znowu na
obu nogach. Gdy łydki po tej zmianie znów zaczną Cię boleć, skacz z powrotem
naprzemiennie. I tak do końca.
6. A na koniec wykonuję serię ćwiczenia, które będę wykonywał zaraz po
rozgrzewce jako trening właściwy mięśni brzucha.
Czyli na przykład jak po rozgrzewce masz do wykonania brzuszki, to
wykonujesz kilka brzuszków.
Lecz nie przesadzaj.
Celem rozgrzewki jest przygotowanie ciała do treningu właściwego, a nie
jego przemęczenie. Kiedy poczujesz pierwsze zmęczenie przerwij.
7. Odpoczywam 2 minuty zanim zacznę trening właściwy.
Tak wygląda u mnie rozgrzewka. Zawarta w siedmiu punktach, którą powinieneś
wykonywać w takiej kolejności i w ten sposób jak została napisana.
Ku przypomnieniu odsyłam w tym miejscu do posta, w którym opisuję
podstawowe zasady ćwiczenia mięśni brzucha.
Jako że każdy człowiek jest zbudowany "tak samo" zapewne moja rozgrzewka zadziała i
u Ciebie sprawiając, że ćwiczenia brzucha zawarte w treningu właściwym okażą się
skuteczne i bez kontuzji.
Jeśli coś wydało Ci się niezrozumiałe, lub nie wiesz do końca jak coś zrobić, opisz to w
komentarzu. Nie gryzę :) Przynajmniej nie tutaj...
Odpowiedzi na pytania będę umieszczał w kolejnych postach.
Zawsze można podłączyć do skakania na palcach pajacyki :)
OdpowiedzUsuńJak ja byłam kiedyś na fitnesie takim w klubie, to praktycznie dwadzieścia pięć minut to rozgrzewka, a dopiero później właściwa praca, a raczej ćwiczenia właściwe
OdpowiedzUsuńoj ćwiczenia brzucha, trzeba zacząć i się odpowiednio do nich rozgrzewać, bo przyznam szczerze, że nigdy nie zwracałam na to uwagi
OdpowiedzUsuńSuper rozgrzewka, po niej spokojnie można przystąpić do ćwiczeń i nie martwić się o kontuzje :)
OdpowiedzUsuńWarto jeszcze wypić sok wiśniowy przed lub po ćwiczeniach aby uniknąć zakwasów, gdy zaczyna się w ogóle po długiej przerwie ćwiczyć.
OdpowiedzUsuń